Historia prezentuje się mniej więcej tak: Sion Astal jest szlachetnie urodzony, ale gardzą nim inni wysoko urodzeni, ponieważ jego matka nie była szlachcianką. Kiedy w końcu wyjeżdża do akademii, poznaje tam Rynera, utalentowanego maga. Na ich nieszczęście w tym samym czasie wybucha wojna z sąsiednim królestwem i cała ich klasa zostaje zmuszona do wzięcia w niej udziału. Los tak chciał, że jedną z bitew przeżywają tylko oni dwaj, a Rynerowi nie dość, że traci całą wolę do życia, to jeszcze uaktywnia się Stygmat Alfy pozwalający mu kopiować dowolne rzucone w niego zaklęcie (co wbrew pozorom nie jest takie dobre, bo kto by chciał być uważanym za potwora?). W wyniku wojny Sion w końcu dochodzi do władzy i jako Król wysyła Rynera na poszukiwanie artefaktów po legendarnych bohaterach, którzy kiedyś walczyli ze złem. Nasz boha… Bohater na towarzysza podróży dostaje Ferris pochodzącą z rodziny słynącej z umiejętności walki mieczem. Razem stanowią silną drużynę, ale ich największym problemem jest różnica ich charakterów, która nie raz doprowadzi do ciekawych sytuacji.